Artur Chruszcz

Od zawsze fascynowały go dyscypliny łączące ciało i umysł, pozwalając być w mistycznym “tu i teraz”. Zaczynał od sztuk walki (judo, brazylijskie jiu jitsu), aż w końcu trafił na jogę i później metodę Feldenkraisa, w których poprzez połączenie uważnego ruchu i oddechu, odnalazł sposób na wyciszenie gadania w głowie i bycia bardziej obecnym.

Praca z ciałem jest dla niego ścieżką do bycia przy zdrowych zmysłach – zamiast ciągłego myślenia i analizowania, pozwala czuć i doświadczać. Poprzez uważny ruch, oddech i słuchanie sygnałów wysyłanych przez ciało, buduje większą świadomość i zaufanie do siebie. Ucząc kultywuje uważność, skupiając się na prostocie i łatwości, tak aby ruch mógł stać się codziennością, budując pełne wdzięku i gracji ciało, jasny umysł i przyjemność bycia.

Artur łączy dalekowschodnią mądrość ze współczesną wiedzą i odrobiną humoru, przedstawiając praktykę, która działa w kontekście rosnącego tempa życia i rozwoju technologicznego. Na swojej ścieżce miał szczęście spotkać wielu wspaniałych nauczycieli. Jego największą inspiracją przez długi czas byli Richard Freeman i Mary Taylor – z którymi na praktyce i rozmowach spędził długie godziny, którzy zawsze służą przykładem, radą i wsparciem w zgłębianiu jogi. To dzięki relacji z nimi, byciu uczniem, wie kim jest i jaką rolę pełni nauczyciel. Artur ukończył z nimi trzykrotnie szkolenie nauczycielskie – ostatnim razem miał zaszczyt być w roli nauczyciela asystującego. Obecnie jest w trakcie 4-letniego szkolenia metody Feldenkraisa, którego głównym nauczycielem jest Paul Newton. Poza tym poszerzając horyzonty uczestniczył w wielu kursach i szkoleniach m. in. trzykrotnie w warsztatach z anatomii sekcyjnej (z czego raz w słynnym Laboratorium Anatomicznego Oświecenia Todda Garcia w Colorado), integracji strukturalnej Anatomy Trains, Zogi z Wojtkiem Cackowskim, jogi powięziowej/somatycznej SATYA z Tiasem Little, wprowadzenia do terapii ACT (Acceptance and Commitment Therapy). Uczestniczył też w kilku odosobnieniach medytacyjnych (Shambhala) oraz warsztatach lowenowskiej pracy z ciałem.

Praktykował w Indiach z bardziej konserwatywnymi nauczycielami jogi jak Lino Miele, Sharath Jois i Saraswati Jois. Był medalistą mistrzostw Polski w brazylijskim jiu jitsu (2011), wygrał też kilka innych zawodów ogólnopolskich. Oprócz tego posiada tytuł inżyniera elektroniki, od 2016 roku współtworzy firmę wdrażającą innowacyjne technologie marketingowe i zatrudniającej kilkadziesiąt osób. Uczy od 2013 roku, w okresie 2015-2017 był właścicielem szkoły Ashtanga Yoga 3miasto. Cały czas rozwija się i poszukuje, budując coraz bardziej całościowe i integralne spojrzenie na pracę z człowiekiem.