Iza Raczkowska

Santosa – czyli jak sobie odpuścić i odkryć naturalną szczęśliwość

Przyjemność i zadowolenie jest w naszej kulturze traktowane dwojako – z jednej strony wielbimy je, jednak z drugiej umniejszamy jego rolę i demonizujemy.

Santosa – trudna sztuka zadowolenia. Przyjemność i zadowolenie jest w naszej kulturze traktowane dwojako – z jednej strony wielbimy je jednak z drugiej umniejszamy jego rolę i demonizujemy. Mamy wkoło całą masę propozycji rozrywek jednak nie umiemy z nich czerpać przyjemności. Faust wpadł przecież w ręce Mefistofelesa kiedy powiedział „Chwilo, trwaj wiecznie”.

Uważamy radość i przyjemność za atrybut ludzi prostych i przyziemnych, stanowczo nierozwiniętych duchowo. Za coś niższego. Wiele religii przyczyniło się do wypracowania takiego punktu widzenia, odrzucając zmysłową przyjemność jako atrybut rozwiązłości.
Nie pozwalamy sobie na zadowolenie – jesteśmy zbyt zapracowani, nastawieni na dany cel, zajęci, zestresowani i spięci. Dodatkowo leżąca często u podstaw radości zmysłowość kojarzy nam się z winy religii czy kultury nie za dobrze…

10 cytatów o szczęściu, które mówią: bycie szczęśliwym zależy od Ciebie

A przecież uczucie przyjemności i zadowolenia jest zupełnie naturalne

Każdy z nas może to potwierdzić kiedy po paru godzinach bólu głowy doznaje ulgi, kiedy czuje zapach świeżo parzonej kawy, kiedy czuje ciepłe promienie wiosennego słońca na twarzy lub dotyk dłoni ukochanej osoby. Umiejętność odczuwania przyjemności bierze się z większej świadomości swego ciała. Z dostrzegania i rozumienia.

Nie wszyscy umiemy się cieszyć…

Goethe pisał że przyjemność to dar dla tych którzy identyfikują się z życiem i doceniają jego piękno. W Darśana – upaniszadzie wykładającym system Patańdżalego, santosa jest nazwana zachwytem i rozkoszowaniem się tym, co przyniesie los. Umiejętność życia tu i teraz, doceniania i cieszenia się chwilą – leży u podstaw zadowolenia. Koncentrowanie się na przyjemnych stronach zwykłych czynności to sztuka, która może otworzyć przed nami drogę do akceptacji i harmonii. Rozkoszujmy się więc filiżanką herbaty, pianą na rekach podczas zmywania naczyń, zapachem świeżo uprasowanej koszuli i mrozem szczypiącym policzki.
Swego czasu stworzyłam swój prywatny spis błogosławieństw – codziennie myślałam za co jestem komu lub czemu wdzięczna, za co mogę dziękować: za śmiech dzieci, zapach chleba, gwiazdy na niebie i zapach kwiatów – czasu mi nie starczało aby wyliczać 🙂

joga-oddech-cwiczenia.jpg

Znalezienie piękna i harmonii w codzienności nadaje zwykłości duchowy wymiar…

Osho napisał kiedyś, że aby być Buddą trzeba najpierw być Zorbą. Pisał: „Nie tęsknij za innym światem. Żyj w tym namiętnie i intensywnie, całym swoim istnieniem, całą swoją istotą. Przekroczyć ten świat możesz tylko wtedy, gdy mu zaufasz, będziesz kochał i radował się życiem. Gdy zmierzysz się z tym światem, staniesz się ześrodkowany i uważny. Owa uważność stanie się drabiną, po której możesz wspiąć się od Zorby do Buddy.” Budda powstaje z doświadczenia doświadczania…
Patańdżali w Jogasutrach pisał że z zadowolenia rodzi się nieprzebrana radość.
Zadowolenie i radość pozwalają nam przekraczać swoje uwarunkowania, dają motywację i energię do twórczego życia.
Podchodźmy ciut mniej poważnie do siebie, ciut mniej skupiajmy się na rezultatach a więcej na teraźniejszości, pozbądźmy się oczekiwań. Odpuśćmy i pozwólmy sobie na radość. Niech santosa stanie się naszą codzienną praktyką.


Aby ułatwić sobie drogę do radości konieczne jest rozwinięcie miłości do siebie. To, co masz w sobie, tym dzielisz się z innymi. Dlatego przygotowaliśmy wyzwanie Pokochaj Siebie, w którym:

  • Odnajdziesz wewnętrzny spokój i równowagę
  • Zaczniesz rozpoznawać i lepiej rozumieć własne emocje
  • Usprawnisz przepływ energii w ciele – od stóp do głów
  • Dowiesz się, jak pogłębić i polepszyć swoje relacje z innymi ludźmi
  • Nauczysz się podchodzić do siebie z miłością i szacunkiem
  • Odnajdziesz wewnętrzną radość po prostu z bycia

Iza Raczkowska

joginka, nauczycielka

Założycielka Studia Jogi Izabeli Raczkowskiej w Gliwicach. Iza ukończyła kursy fizykoterapii i czerpała nauki z różnych nurtów jogi (między innymi Ashtanga Vinyasa Joga i Vinyasa Krama), aby swoją własną praktykę osadzić gdzieś „pomiędzy” nimi. Od lat jest wegetarianką i pasjonatką zdrowej kuchni. Szczerze pasjonuje się zdrowym odżywianiem, ziołolecznictwem i medycyną naturalną.

Polecamy

Artykuły, które mogą Ci się spodobać.

decor